Z Ostrówka na tarczy...

Początek meczu to akcje zarówno ze strony LKS-u, jak i Jastrzębia. Niestety, w 13 minucie po dośrodkowaniu, było zamieszanie w naszym polu karnym. Jeden z zawodników LKS-u wykorzystał niefortunną interwencje i strzelił bramkę na 1:0. Jednak zemściło się to w 24 minucie. Po złej interwencji obrońców LKS-u Polkowski dopadł do piłki i pokonał bramkarza. Trzy minuty później LKS atakował z prawej strony, jednak zawodnik schodząc do środka, strzelił bramkę. Na nasze nieszczęście bramka było po rykoszecie jednego z naszych obrońców. Później doszło do przykrej sytuacji, kiedy to jeden z zawodników z Ostrówka sfaulował w polu karnym Polkowskiego i sędzia odgwizdał rzut karny. Jednak boczny zobaczył to "inaczej" i arbiter zmienił decyzję. Jednak w 37 minucie sędzia nie pomylił się i podyktował rzut karny po faulu na jednego z naszych graczy. Polkowski bez problemu wykorzystał jedenastkę. Do przerwy było 2:2. Po przerwie nasza gra była kierowana raczej na defensywę. W 51 minucie sędzia podyktował rzut karny, tym razem dla drużyny z Ostrówka. Wykonujący karnego nie pomylił się i było 3:2. Gospodarze niedługo potem podwyższyli rezultat na 4:2. Zawodnicy z Ostrówka rozegrali akcję z prawej strony, gdzie potem strzelec przymierzył piłkę po długim rogu w bramkę, mimo odbicia od słupka. Po tej bramce Jastrząb szukał okazji do strzelenia bramek. Udało się dopiero w końcówce, kiedy to Jóźwiak został sfaulowany w polu karnym i po chwili sam wyegzekwował rzut karny. Jóźwiak nie pomylił się i strzelił kontaktową bramkę. Wydawałoby się, że nasi zawodnicy jeszcze powalczą choć o remis. Jednak w doliczonym czasie to LKS stworzył ciekawą akcję. Jeden z zawodników LKS-u został sfaulowany. Wykonawca rzutu wolnego umieścił piłkę w siatce i tym sposobem dobił drużynę gości. Po chwili sędzia zagwizdał po raz ostatni.

LKS Ostrówek-Jastrząb Żeliszew 5:3 (2:2)

2x Polkowski

Jóźwiak

Skład: Niedziólka-Gasek, Pluta, Krasnodębski, P. Roman-Roguski (63' Gajowniczek), Komar, Mularczyk, Rytel (63' Jóźwiak)-Strojek, Polkowski

Następny mecz Jastrząb rozegra u siebie ze spadkowiczem z Kosowa Lackiego. Liczymy na dużą frekwencję i na doping od kibiców. Mecz odbędzie się w niedzielę o 16.00. ZAPRASZAMY!!!