Kolejna utrata oczek

Kolejna utrata oczek

Wydawało się, że grając z drużyną ze środka tabeli, zdobędziemy choć jeden ważny punkt. Zawodnicy byli myślami ze sparingów z 25.03, kiedy to zwyciężyliśmy z nimi aż 1:5. Jednak było inaczej. Od początku meczu to gospodarze byli częściej przy piłce i stwarzali groźne sytuacje. To Jastrząb strzelił pierwszego gola. Po rzucie wolnym jeden z naszych atakujących strzelił w bramkarza, który odbił w kierunku nadchodzącego Polkowskiego i on pokonał goalkeepera Grodziska. Zawodnicy naszych przeciwników mieli pretensje do sędziego liniowego, bo był spalony. Mimo to uznano gola. Zawodnicy gospodarzy zacisnęli pięści i stwarzali po chwili groźne akcje. Jedną dobrą sytuację mieli w 16 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego napastnik Grodziska idealnie ułożył głowę i wpakował futbolówkę do siatki. Mimo to gospodarze dalej atakowali naszą drużynę. Choć także zdarzało się, że i zawodnicy gości walczyli o kolejną bramkę. Barbasiewicz był po raz kolejny mocnym punktem zespołu, jednak parę interwencji można uznać na nieudane, ale to normalne w piłce, nie można być we wszystkim najlepszym, co niektórzy mogą to potwierdzić. W 26 minucie była kolejna okazja dla Grodziska, ale po wykonaniu rzutu wolnego nikt nie zdążył do piłki. Niestety, kilka razy nasza obrona popełniała liczne błędy. Minutę później po wpadce jednego z obrońców zawodnik przeciwników nie zakończył akcji skutecznie. W 34 minucie po faulu na graczu Grodziska sędzia, ku uciesze zgromadzonych miejscowych kibiców, wskazał na wapno. Jeden z atakujących nas zawodników dobrze wykorzystał jedenastkę. Cztery minuty później, Polkowski mógł po raz kolejny wpisać się na listę strzelców, ale z trudnej dla siebie pozycji strzelił prosto w bramkarza. Dostał piłkę z prawego skrzydła. Za minutę Grodzisk zorganizował kolejną akcję, zakończoną kolejną bramką. Przegrywaliśmy już i aż 3:1. Godnej uwagi była akcja w 42 minucie, kiedy po zagraniu z prawej strony Gasek chciał główką pokonać bramkarza Grodziska, ale ten nie dał się zaskoczyć. W ostatniej minucie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie z rzutu rożnego, ale po strzale piłka wylądowała obok bramki. Trener Guzowski próbował motywować (na swój sposób) zawodników do dalszej walki, ale efekty tego można było zobaczyć w drugiej połowie. Już trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Grodzisk po kolejnym błędzie naszej obrony mógł strzelić gola na 4:1, jednak niewiele brakowało. W drugiej połowie Grodzisk był, jak w pierwszej połowie, częściej przy piłce. A także zawodnicy gospodarzy stwarzali więcej sytuacji podbramkowych. Chociażby przykładem tego jest sytuacja w 55 minucie, kiedy po wykonaniu rzutu wolnego niewiele brakowało, aby po główce jednego z zawodników Grodziska piłka wylądowała w bramce. Piłka jednak znalazła się nad bramką. Z każdą minutą zespół gości bronił się niechętnie, a nawet przypadkiem jeden z obrońców zagrał do... gracza z Krzymoszów, który dobrze zagrał do środka i gdyby napastnicy byli skuteczni albo nasz niezawodny w ostatnim czasie bramkarz nie zdążył wtedy interweniować, to byłoby po meczu. Patrząc na drugą część spotkania, to i tak było po ptakach. Jednakże w 68 minucie zdarzyła się jedna z ważnych w tym meczu akcji Jastrzębia, kiedy po dośrodkowaniu Roguskiego, Polkowski nie trafił czysto w piłkę, ale gdyby trafił... Szkoda, że nie byliśmy skuteczni pod bramką Grodziska, choć teoretycznie to powinien być równy mecz, ale cóż... taki jest urok naszego futbolu.

Grodzisk Krzymosze-Jastrząb Żeliszew 3:1 (3:1)

Polkowski


Skład: Barbasiewicz-Kowalczyk, Gładysz, C. Roman, Krasnodębski-Gasek (46' Rytel), Sadowiak, Mularczyk, Komar (63' Roguski)- Polkowski, Strojek (78' Paluch)

Redakcja zaprasza kibiców na kolejne spotkanie Jastrzębia, które odbędzie się w Żeliszewie, 29.04 o godz. 17. Zagramy z wyżej notowanym rywalem, LKS Ostrówek. Jak pokonaliśmy MKS Małkinia, to i możemy pokonać LKS, tylko konieczne będzie: liczne przybycie na trybunach i wsparcie naszej drużyny w tym ważnym meczu.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości