Jutrzenka przesłonięta przez Jastrzębia

To był jeden z najważniejszych meczów w obecnej sytuacji. Walczyliśmy bowiem o utrzymanie się w A-klasie. Także każdy punkt w konfrontacji był dla nas ważny. Dlatego zawodnicy wyszli na boisko zdeterminowani, głodni zwycięstwa.
Już w 2 minucie była możliwość pokonania bramkarza. Po podaniu z rzutu rożnego Krasnodębski dośrodkował w pole karne rywali. Do piłki dopadł Strojek, który wycelował głową piłkę nad poprzeczką. Kolejną okazję mieli gospodarze w 10 minucie. Do rzutu wolnego spod połowy boiska podszedł Iskra, który wprowadził piłkę w pole karne. Futbolówka idealnie trafiła do napastnika Strojka, który bezbłędnie główkował ją do bramki na 1:0. Roguski także mógł pokonać bramkarza w następnej akcji. Po otrzymaniu dobrego podania strzelił nad poprzeczką. Niestety, w 19 minucie goście stworzyli sobie sytuację bramkową. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła jeden z zawodników ładnie wszedł do piłki, trafiając do bramki z przewrotki. Nasz bramkarz nie był w stanie wybronić tego strzału. Trzy minuty później, Szymon postanowił wykonać rajd przez prawie całe boisko. Po zagraniu dwójkowym z Sadowiakiem Gładysz mógł pokonać silnym strzałem po ziemi bramkarza, jednak goalkeeper sięgnął piłki, mimo to ta akcja mogła się podobać. W tym czasie każda z drużyn walczyła o osiągnięcie przewagi nad rywalem. Zawodnicy obu zespołów stwarzali raz po raz kolejne okazje. Pod koniec pierwszej połowy byliśmy świadkami groźnych akcji, które mogły zakończyć się bramkami. W 41 minucie Strojek wbiega w pole karne, potem strzelił w wychodzącego bramkarza. Po odbiciu piłki trafiła do Roguskiego, który chciał z pierwszej trafić do pustej bramki, jednak futbolówka źle się odbiła i nasz zawodnik nie strzelił gola "do szatni". Zaraz po wybiciu piłki z własnej połowy, goście stworzyli szybki atak,w którym też mógł paść gol. Zawodnicy zeszli do środka i widząc wychodzącego bramkarza, napastnik Jutrzenki strzelił obok Barbasiewicza i minimalnie obok bramki, choć mogło się wydawać, że piłka zmierzała w kierunku naszej siatki. W ostatnich minutach drużyna z Cegłowa po raz kolejny mogła pokonać nasz zespół, ale wślizg jednego z naszych obrońców przy strzale uratował nas przed utratą bramki. Jeszcze Iskra chciał z rzutu wolnego zaskoczyć naszych rywali, ale piłka po strzale poleciała nad poprzeczką. Po tym sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy. Przerwa pozytywnie zadziałała na naszą drużynę. W 51 minucie po wybiciu jednego z obrońców Jutrzenki dopadł do piłki ustawiony w odpowiednim miejscu Iskra, którzy dobrze wyłożył Strojkowi. Napastnik pokonuje, ku uciesze zgromadzonych kibiców, po raz drugi goalkeepera z Cegłowa. Mimo utraty bramki, goście w większości byli na własnej połowie. Po faulu w 61 minucie, Iskra ustawia piłkę na rzut wolny z około 30 metrów i po gwizdku strzela trzecią bramkę dla Jastrzębia. Bramka nie wpłynęła bardzo na podniesienie nastrojów, wręcz przeciwnie. Po raz kolejny w 69 minucie mogliśmy się ucieszyć z kolejnego gola. Po dośrodkowaniu z lewej strony bramkarz gości nie wyłapał piłki i Polkowski mógł skierować piłkę do siatki. Jednak jeden z obrońców asekurował, blokując wślizgiem strzał. Dalej na boisku było widać optycznie przewagę gospodarzy. W końcówce, bo w 87 minucie, po dośrodkowaniu z lewej strony Roguski miał kolejną okazję dobić zespół gości, lecz po raz kolejny nie trafił w piłkę.
Mecz mógł się podobać i dzięki zwycięstwu awansowaliśmy z powrotem na dziewiąte miejsce. Jednak nasz zespół nie może spoczął na laurach, gdyż zespoły dwunaste i trzynaste także wywalczyli trzy punkty (czyli Błękitni oraz Świt, który odpowiednio pokonali Grodzisk i Tęczę Stanisławów). Następny mecz zagramy w Zakolu-Wiktorowo z kolejnym "kolegą" z utrzymania, czyli Świt Barcząca. Dla naszych rywali to też będzie ważny mecz, więc można oczekiwać walki do ostatniej minuty. Zapraszamy na to spotkanie.

Jastrząb Żeliszew-Jutrzenka Cegłów 3:1 (1:1)

2x Strojek

Iskra

Skład: Barbasiewicz-Gasek, Gładysz, Mularczyk, Kowalczyk-Roguski (85' Jóźwiak), Sadowiak, Pluta (85' Komar), Iskra (65' Polak), Krasnodębski (81' Mulawa)-Strojek (53' Polkowski)