Przegrane derby

Na kilka godzin, a nawet i wcześniej przed meczem kibice Jastrzębia wykonywali transparenty związane z walką o zwycięstwo. Kibice z Oleśnicy nie byli gorsi. Już od rozpoczęcia meczu zaczęły się śpiewy kibiców z dwóch drużyn. Na początku obie drużyny tworzyły składne akcje. W 10 min Jastrząb miał rzut rożny, który został wykonany przez Antolaka, obrońcy Kolektywu chcieli wybić piłkę, ale trafiła ona do Kazimieruka, który podał do Polkowskiego, a ten umieścił piłkę w siatce. Minutę później Jarocki wykonywał rzut wolny, ale piłka poleciała nad poprzeczką. W 17 min Polkowski próbował z rzutu wolnego zaskoczyć bramkarza Kolektywu, ale strzelił obok bramki. Natomiast 20 minuta to kolejny rzut rożny, zakończony wysokim strzałem Pawłowskiego. Kolektyw miał okazję do bramki w 25 min z rzutu wolnego. Jednak obrońcy Żeliszewa wybili piłkę, a na dodatek Jastrząb wyszedł z kontrą. Trzy minuty później to był rzut wolny dla Jastrzębia. Bliski strzelenia bramki był Pawłowski. Chwilę potem Jastrząb mógł mieć kolejną bramkę. Po dośrodkowaniu Gaska obrońca Kolektywu przejął piłkę i gdyby bramkarz nie zareagował, wpadłaby bramka. W 33 min po kolejnym wybiciu obrońców Mularczyk poprowadził na lewym skrzydle piłkę, potem podał do Polkowskiego, który szukał miejsca do strzału. Znalazłszy miejsce, strzelił bramkę. Kibice w tym czasie wyśpiewali nazwisko strzelca dwóch bramek. W 38 min Kolektyw z ok. 18 min wykonywał rzut wolny, ale wykonawca trafił w mur. Niestety, po faulu w polu karnym Kolektyw miał rzut karny. Na nasze nieszczęście strzelił bramkę i było 2:1 dla Jastrzębia. Sędzia po regulaminowym czasie gry zagwizdał koniec I połowy. Jastrząb i Kolektyw pokazali, że chcą grać w LO, ale na razie widać było, że Jastrząb ma większą klasę do gry. Kibice obu drużyn starali się na swoje sposoby wspierać ich w grze. W drugiej połowie zarówno Jastrząb jak i Kolektyw chcieli tworzyć składne akcje. Niestety, więcej szczęścia było po stronie Kolektywu, którzy w 49 min strzelili bramkę. Natomiast w 55 min Jastrząb mógł wykorzystać rzut wolny, wykonawca trafił w mur. Każda z drużyn chciała wygrać, a w tym pomagali kibice gospodarzy i gości. W 68 min zawodnicy Kolektywu wykonywali rzut wolny, natomiast obrońcy wybili piłkę. Kolejną sytuację miała drużyna z Oleśnicy, ale bramki nie zdobyli. Niestety, po skutecznej akcji w 75 min Kolektyw strzelił kolejną bramkę, która mogła być zwycięska dla nich. Im bliżej końca, tym większe wsparcie kibiców zwłaszcza po naszej stronie. Mimo to Kolektyw miał więcej okazji do bramki. Jastrząb mógł jeszcze strzelić bramkę, ale było już za późno. Sędzia zagwizdał po raz ostatni. Obie drużyny stworzyły akcje, ale niestety to Kolektyw zdobył bramki. Jastrząb jeszcze próbował walczyć, ale sędzia był nieubłagany i mecz się skończył. Jeszcze możemy pomyśleć o okręgówce, ale już w mniejszym stopniu. Szkoda, że zaprzepaściliśmy sobie szansę na awans, ale myślę, że w następnym sezonie będziemy się bardziej starać o grę w LO. Zapraszamy naszych kibiców do Mrozów, gdzie w sobotę o 17:30 zostanie rozegrany mecz z tutejszą Watrą.

Jastrząb Żeliszew-Kolektyw Oleśnica 2:3 (2:1)

2x Polkowski

Skład: Obłoza-Gasek, Strojek, P. Roman, C. Roman-Antolak (70' Bączek), Mularczyk, Pawłowski, Jarocki (C) (77' Jóźwiak)-Kazimieruk (77' Gajowniczek), Polkowski