Mecz do zapomnienia
![Mecz do zapomnienia](/img/defaultIcons/870/news.jpg)
Jastrząb rozegrał mecz z niżej klasyfikowanym rywalem, Nojszewianką Dobre. Można było oczekiwać walki ze strony przeciwników, ponieważ ta drużyna walczy o utrzymanie. Początek meczu był dla Nojszewianki, która tworzyła dobre akcje. Potem zaczął grać także Jastrząb. W 12 min Jastrząb wykonał nieudany zresztą rzut rożny. Natomiast Nojszewianka rzut rożny miała w 15 min, także był nieudanie rozegrany. W 22 min Nojszewianka stworzyła po niedokładnym podaniu akcję, gdzie po dobrym dośrodkowaniu strzelec nie dał szans bramkarzowi, celując w dolny róg bramki. Po tej bramce było widać akcje zarówno po naszej stronie, jak i po stronie przeciwników. W 33 min po faulu na Romanie Polkowski wykonał rzut wolny, ale interweniował bramkarz. Po rzucie rożnym mogła wpaść bramka, ale obrońcy murem stali przy bramce, potem wybili piłkę. Chwilę potem Jastrząb po raz kolejny starał się zaskoczyć obrońców, jednak po raz kolejny nie ma bramki. W 44 min po sprincie zawodnika Nojszewianki z prawego skrzydła wszedł do pola karnego i strzelił z ostrego kąta bramkę do szatni. Jastrząb próbował jeszcze zdobyć bramkę, ale po złapaniu piłki przez bramkarza sędzia zagwizdał koniec pierwszej połowy. W drugiej połowie każda z drużyn chciała zdobyć bramkę. W 49 min Jastrząb miał rzut wolny, gdzie wykonawca Polkowski umieścił piłkę nad poprzeczką. Natomiast w 53 min Polkowski, tym razem wykonując rzut rożny, dośrodkował na Mularczyka, który główkował w poprzeczkę, ale piłka wylądowała za boisko. Kolejną poprzeczkę zaliczył minutę później Strojek, który starał się przymierzył w bramkę. Jednak Nojszewianka nie miała już szczęścia w 58 min, kiedy po podaniu Jarockiego Polkowski pokonał bramkarza, strzelając w dolny róg bramki. Było już 1:2. Mimo straty bramki Nojszewianka w większości się broniła. Jednak w 65 min 2 napastników Nojszewianki skonstruowali akcję, gdzie mimo interwencji bramkarza była bramka. Po 4 minutach sędzia odgwizdał rzut karny, nie wiadomo, czy słusznie został odgwizdany. Zawodnik Nojszewianki wykorzystał ten rzut karny i było 1:4. Jastrząb próbował jeszcze walczyć. W 78 min Jastrząb miał kolejny rzut wolny, jednak strzał nie był za dobry. Gospodarze jeszcze strzelili bramkę w 83 min z rzutu wolnego, gdzie po dośrodkowaniu Jarockiego Strojek główką umieścił piłkę w siatce. Po czterech minutach Nojszewianka zdobywa kolejną bramkę, ale jakże efektowną i trzy minuty później kolejną, dobijając kompletnie zawodników Jastrzębia. W 94 min sędzia zagwizdał po raz ostatni. Sam wynik mówi wszystko. Nie było obrony, co przekładało się na stratę aż 6 bramek.
Jastrząb Żeliszew-Nojszewianka Dobre 2:6 (0:2)
Skład: Strojek-C. Roman, Kordys, Pluta, Jarocki (C)-Gasek, Mularczyk, Szeląg, Roguski (46' Jóźwiak)-Kazimieruk (66' D. Paluch), Polkowski
Następny mecz Jastrząb rozegra w sobotę o 18.00 z Sępem Żelechów na wyjeździe.